Wiatr tańczący w obłokach nieba
zielone kosmyki trawy
smagane błękitnym podmuchem
na jednym ospała biedronka wita
dzień malowany
w kałuży wspomnień suchych
zielone kosmyki trawy
smagane błękitnym podmuchem
na jednym ospała biedronka wita
dzień malowany
w kałuży wspomnień suchych
Zarumienionym głosem budzę życie
OdpowiedzUsuńZamieniam łzy na wspomnienia
To czas na nowy uśmiech
W blasku tańczącego księżyca.
Zza szklanej szyby marzenia
OdpowiedzUsuńWidać gwiazd niezmienną powłokę
Gdy w końcu przebiję głos swój
Odnajdę stracony spokój
Teraz już wszystko milknie
OdpowiedzUsuńZostaję tylko ja
Moje plany
odważna chęć działania
I ten waleczny wzrok
Już nie do pokonania
Naprzód biegnące po mapie linie
OdpowiedzUsuńNiedoścignione zakamarki snów
Będące ledwie westchnieniem lasu
W rzece szerokiej kawałków czystego bzu